Skąd się bierze inspiracja? Czyli mój pierwszy post tematyczny

     

     Inspiracja to inaczej natchnienie, twórczy zapał. Jest naszym wyobrażeniem, pojęciem abstrakcyjnym, a to oznacza, że możemy znaleźć ją wszędzie. Niestety jej brak, czyli brak tak zwanej weny, to problem wielu pisarzy. Nie tylko tych początkujących, ale także zaawansowanych. Ja, osobiście, borykam się z nim chyba od zawsze. Przejawia się on na kilka różnych sposobów – u każdego oczywiście inaczej. Dlatego na jego zwalczenie również istnieje więcej niż jeden sposób.
     No dobrze, więc przejdźmy zatem do tematu. Jak zaczerpnąć ów weny do pisania? Zdradzę Wam moje myki i triki!

     1| Według mnie najlepszym źródłem inspiracji jest muzyka! To ona pobudza w nas emocje i nakłania do przemyśleń; wycisza nas; napędza nasze szare komórki. Ważne jest to, aby była z takimi słowami, których nie będziemy w stanie zrozumieć, lub całkowicie bez nich. Ponieważ jeśli zbyt bardzo zaangażujemy się w tekst piosenki, skupimy się nie na tym, co potrzeba, i odwróci to naszą uwagę od pisania.
     Mała podpowiedź: rodzaj muzyki można odpowiednio dobrać do pisanego przez siebie tekstu. Jeśli piszemy coś smutnego, najlepiej włączyć melancholijne, powolne piosenki, jeśli coś dramatycznego – tajemnicze, szybkie. To na pewno ułatwi sprawę!

     2| Czasami jest tak, że muzyka nie zadziała. Wtedy trzeba zrobić coś innego, coś sprzecznego z wymienioną wyżej radą – wyciszyć się. Inspiracja oraz pomysły mogą do nas przyjść wtedy, kiedy zostaniemy sami z własnymi myślami i będziemy potrzebować ich towarzystwa. Kiedy już leżymy wieczorem w łóżku i szykujemy się do spania, kiedy spacerujemy po cichej okolicy, kiedy bierzemy prysznic (niezawodny sposób na wenę, naprawdę!). Ważne jest to, aby szybko je, pomysły, zapisywać. Gdziekolwiek. Na kartce, w notatniku, w telefonie, na ścianie. Jak kto woli. Bo jeśli się nie pośpieszymy, odpłyną w nieznane okolice naszego umysłu.
     Polecam również aplikację stronę internetową Noisli, która świetnie się sprawdza dla takich domowników jak ja i na której możemy włączyć sobie odgłosy natury i wyciszyć się w stu procentach (nie wychodząc na zewnątrz ♥!). Link do strony: https://www.noisli.com


     3| Kolejnym, bardzo dobrym sposobem (może nie najlepiej określonym🙊) jest kradzież. Jednak spokojnie, to kradzież w dobrej wierze! O co w niej chodzi? To proste – inspiracji możemy zaczerpnąć od innych pisarzy. Czytając książki, poszerzamy swoje horyzonty, zdobywamy nową wiedzę, kształtujemy wyobraźnię oraz uczymy się wielu nowych rzeczy. Poprzez czytanie, zdobywamy doświadczenie w dziedzinie literatury, dzięki czemu jest nam później łatwiej coś napisać, mając w głowie masę pomysłów i wzorując się na przeczytanych dziełach. Ale właśnie, tutaj uwaga! Należy się tylko wzorować, a nie kopiować!

     4| Teraz czas na jakiś współczesny sposób, taki na miarę dwudziestego pierwszego wieku. Filmy i seriale. Tak, również z nich bierze się inspiracja. Oglądając, poznajemy historie, analizujemy bieżące wydarzenia, przeżywamy oraz zapamiętujemy. Następnie jesteśmy w stanie przenieść obraz, ujrzany przez nasze oczy, oraz dialogi, usłyszane przez nasze uszy, na kartkę lub do jakiegokolwiek programu tekstowego, urozmaicając naszą twórczość o własne szczegóły. Często też poprzez oglądanie możemy po prostu wpaść na własny pomysł, wyobrażając sobie oraz układając życie głównego, filmowego bohatera.

     5| Ostatnim już sposobem na znalezienie inspiracji są po prostu wzorce osobowe. Obserwując daną osobę oraz kierując się jej decyzjami podjętymi w życiu, możemy wpaść na wiele wspaniałych pomysłów do wykorzystania w naszych dziełach. Tylko kto może być naszym wzorcem? Obojętnie. Mama, rodzeństwo, najlepszy przyjaciel, sąsiadka, nauczycielka matematyki. Najważniejsze jest to, aby czerpać z tej osoby jak najwięcej korzyści – czyli w tym przypadku inspiracji.
     Warto również napomnieć o tym, że nie musimy pisać o kimś, ale dla kogoś! W tym wypadku, wybrana przez nas osoba staje się naszą motywacją, źródłem pomysłów, motorem, napędzającym do działania oraz kimś ważnym dla nas samych.

     I oto mamy pięć sposobów na znalezienie inspiracji! Jednak są to tylko i wyłącznie moje, kubsonowe rady. Nie gwarantuję ich skuteczności u każdego z Was! Ale w razie problemów, możecie zawsze do mnie pisać. Razem na pewno coś wymyślimy!
     Pozdrawiam gorąco i życzę dużo wszystkim pisarzom! 🤗

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Pierwszy post